Niniejszy post nie ma na celu nikogo obrazić ani zgorszyć, traktujcie go jako źródło wiedzy - przekleństwa są bowiem żywym elementem każdego języka, dlatego warto je znać. Wpis tylko dla dorosłych. I nie mówcie nikomu, że wiecie ode mnie. :)
Najpopularniejszym angielskim przekleństwem, które zna chyba każdy, jest FUCK. Słowo to wyraża więcej niż tysiąc słów, brzmi dobrze w każdej sytuacji, a jego różne formy znajdują zastosowanie w wielu okolicznościach. Krótko mówiąc - fuck jest mniej więcej tak samo pojemne jak nasza polska kurwa.
Polskim odpowiednikiem fuck może być również nasze pieprzyć/pierdolić, a samo słowo nazywane jest w mediach THE F-WORD. Jak wspomniałam, słowo może przybierać różne formy i właściwie możemy je wcisnąć w każdą konwersację. Poniżej najpopularniejsze wersje:
FUCK rozgniewany:
Fuck it! I'm done! - Pieprzyć to, mam dość!
FUCK pytający :
What the fuck?! - Co do cholery?!
FUCK święty:
Holy fuck! - O ja pierdolę!
FUCK obrażający:
Fuck you motherfucker! - Pierdol się skurwysynu!
Go fuck yourself! - Pieprz się!
Fuck off! - Odpierdol się!
FUCK ostrzegający:
Don't fuck with me! - Nie zadzieraj ze mną!
Stop fucking around! - Przestań pieprzyć!
Shut the fuck up! - Zamknij się!
FUCK problematyczny:
Oh no, I'm so fucked! - O nie, mam przejebane!
FUCK olewający:
I don't give a fuck! - Mam to w dupie!
Choć fuck możemy użyć niemal zawsze i wszędzie, w języku angielskim jest wiele innych, równie popularnych przekleństw:
Oh shit! - O cholera!
Damn! - Cholera!
Bullshit! - Gówno prawda!
Warto znać też wulgarne przezwiska - chociażby dlatego, by rozpoznać, kiedy ktoś nas obraża! Najgorszym określeniem, które możemy skierować do kobiety jest CUNT (dziwka, kurwa, suka), które nazywane jest również THE C-WORD. Innymi określeniami o podobnym znaczeniu są: bitch, whore, slut, hooker. Aby obrazić mężczyznę, możemy go nazwać dickhead (frajer), fool (głupek), moron (palant), asshole (dupek), bastard (drań), tosser (debil).
Jest jeszcze grupa łagodniejszych wyrażeń, które właściwie przekleństwami nie są, a stosujemy je najczęściej wtedy, gdy jesteśmy zaskoczeni:
Oh my God - O mój Boże!
Mother of God - Matko Boska!
Oh Jesus! - O Jezu!
Sweet Jesus! - O Jezu!
Liczę na to, że nie będziecie teraz nadużywać brzydkich słów! Ale jeśli niechcący Wam się takie czy inne przekleństwo wypowie na głos i chcielibyście przeprosić, powiedzcie: Excuse my French (Przepraszam za brzydkie słowa).
Mam nadzieję, że pomogłam! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz