Tak jak zapowiadałam, jest piątek, wybiła 10:00, a więc na blogu pierwszy wpis z nowej serii 6 sposobów na!
Dziś będziecie mieli okazję poznać 6 sposobów na słowo, którego (mam nadzieję) każdy z nas używa codziennie, pewnie nawet i po kilka razy. :) Przed Wami 6 sposobów na "dziękuję", czyli jak podziękować komuś po angielsku na kilka sposobów. ;)
Thank you i thanks to najbardziej powszechne sposoby wyrażania naszej wdzięczności, przy czym thanks jest trochę mniej formalne. Jeśli chcemy być wyjątkowo mili, albo jesteśmy wyjątkowo wdzięczni, mówimy thank you so much lub thank you a lot.
Ale to takie oklepane. :) Na szczęście można wyrazić się inaczej, niekoniecznie używając zwykłego "thank you" czy "thanks" - poniżej 6 przykładów :)
Kiedy jesteśmy w beznadziejnej sytuacji, a nasi anglojęzyczni przyjaciele pośpieszą nam z pomocą, jednym ze sposobów na wyrażenie wdzięczności jest powiedzenie I owe you (one)! Znaczy to tyle samo co nasze Jestem Twoim dłużnikiem. Tym samym zobowiązujemy się do tego, że w razie potrzeby jesteśmy na zawołanie. ;) Można również powiedzieć I owe you big time!
Przykład:
- I put the extra copy of the book on your desk.
- Oh, I owe you one!
Kolejnym "dziękującym" wyrażeniem jest You've saved my life!, czyli odpowiednik polskiego Uratowałeś mi życie! Używamy go zwykle wtedy, gdy jesteśmy wdzięczni komuś za pomoc w trudnej sytuacji, czy uratowanie z opresji.
Przykład:
Thanks for giving me a lift to the station. You saved my life.
Tego wyrażenia używamy zazwyczaj wtedy, gdy ktoś nam daje prezent, a my udajemy, że go nie chcieliśmy: "No wiesz Józek, nie trzeba było!" ;)
Przykład:
Oh, Jack, what lovely flowers. You shouldn’t have!
Bardzo uprzejma wersja podziękowania komuś, kto wydaje nam się być nieszczery. :) Albo i jest szczery, a nam się wydaje, że nie jest. Ewentualnie wiemy, że jest, ale nie dajemy po sobie tego poznać (taka tam, fałszywa skromność). :)
Przykład:
- You are so beautiful!
- Oh stop, you are too kind!
Cheers! to z kolei bardzo nieformalna forma podziękowania, niespotykana w Polsce (nie mówimy raczej Zdrówko! żeby komuś podziękować, lecz by wznieść toast). Popularne w Wielkiej Brytanii, dopuszczalne tylko w języku mówionym.
Przykład:
- Here’s that book you wanted to borrow.
- Oh, cheers.
To z kolei bardzo formalna wersja podziękowań komuś za zrobienie czegoś dla nas. Odpowiednik polskich wyrażeń typu jestem rad, jestem zobowiązany. Angielska wersja zalatuje trochę starym Westernem :)
Przykład:
I am much obliged to you for your patience during the recent difficulties.
A ja dziękuję Wam za przeczytanie! Cheers! :)
You're welcome :)
OdpowiedzUsuńBardzo pożyteczne podsumowanie
Cieszę się, dzięki ;)
UsuńTo właśnie to czego potrzebowałem, czyli kontekst :) od dzisiaj jestem twoim stałym czytelnikiem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam jak najczęściej ;)
Usuń